Saudyjski mufti potępia zamachy samobójcze
12-12-2013 / AP
 | Abdul-Aziz ibn Abdullah Al ash-Sheikh /fot. Internet |
- Zabijanie kogokolwiek jest poważnym przestępstwem i ciężkim grzechem. Ci, którzy zabijają siebie za pomocą materiałów wybuchowych, są przestępcami, ścielącymi sobie drogę do piekła – stwierdził Abdul-Aziz, cytowany przez ukazujący się w Londynie saudyjski dziennik "Al-Hayat".
Niecałe dwa miesiące temu mufti wezwał Saudyjczyków, by nie wyjeżdżali do Syrii w celu przyłączenia się do sunnickich rebeliantów, walczących z reżymem prezydenta Bashara el-Asada.
Monarchia saudyjska udziela rebeliantom szerokiego poparcia, ale coraz wyraźniejsze ujawnianie się wśród nich elementów islamistycznych budzi niepokój władz w Rijadzie. Obawiają się one, że po powrocie z Syrii saudyjscy bojownicy mogliby kontynuować dżihad we własnej ojczyźnie.
- Ich serca zeszły z prawej drogi, do ich umysłów wtargnęło zło. Wykorzystuje się ich, by nieśli zniszczenie sobie i społeczeństwu – podkreślił Abdul-Aziz.
70-letni Abdul-Aziz ibn Abdullah Al ash-Sheikh został wielkim muftim Arabii Saudyjskiej w 1999 r. Gdy wybuchły kontrowersje związane z ratyzbońskim wykładem papieża Benedykta XVI orzekł, że jego słowa to „kłamstwo”, a pojednanie między obiema religiami jest niemożliwe.
Z kolei w marcu 2012 r. ogłosił, że wszystkie kościoły na Półwyspie Arabskim powinny zostać zburzone, gdyż taka była wola Mahometa wyrażona na łożu śmierci. Przeciwko tym słowom – oprócz duchownych katolickich i prawosławnych – zaprotestował wówczas największy imam turecki Mehmet Görmez stwierdzając, że fatwa Abdul-Aziza stoi w sprzeczności z pokojowym przesłaniem islamu. Swoją drogą została ona powszechnie zlekceważona, i to zarówno w krajach Półwyspu Arabskiego, jak i gdzie indziej.
Mufti kolejny skandal wywołał w kwietniu tego samego roku ogłaszając, że dziesięcioletnie dziewczynki są zdatne do małżeństwa. „Nasze matki i babki wychodziły za mąż mając dwanaście lat. Dobre wychowanie sprawia, że dziewczynka jest gotowa do małżeństwa już w wieku dziesięciu lat” – orzekł mufti.
Natomiast oficjalne potępienie muftiego wobec samobójczych zamachów na „niewiernych” ambasada saudyjska w USA zapowiadała już we wrześniu, jednak ostatecznie do wydania fatwy doszło dopiero w grudniu. (Za Onetem, własne) |